Kliniczny Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii SPSK Nr 4 jako prekursor i lider wprowadzania metody wczesnej mobilizacji w Polsce stale podejmuje wysiłki, aby metoda ta była ulepszana i stosowana wobec coraz szerszego grona pacjentów wymagających intensywnego nadzoru. W tym celu w ubiegłym tygodniu szpital gościł światowego badacza tego sposobu rehabilitacji o najwyższym autorytecie, profesora Davida McWilliamsa. 

 

Wizyta prof. Davida McWilliamsa na Oddziale Intensywnej Terapii SPSK Nr 4 w Lublinie

Wizyta prof. Davida McWilliamsa na Oddziale Intensywnej Terapii SPSK Nr 4 w Lublinie (Fot. Alina Pospischil)

 

Wczesna mobilizacja w SPSK Nr 4

Wczesna mobilizacja polega na wdrażaniu programu ćwiczeń fizycznych we wczesnej fazie hospitalizacji, czego celem jest przyspieszenie procesu powrotu pacjentów do samodzielnej aktywności, poprawa wyników leczenia, a także zmniejszenie śmiertelności osób przebywających na oddziałach intensywnej terapii.

Kierownik Klinicznego Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii SPSK Nr 4 prof. dr hab. n. med. Wojciech Dąbrowski jako pierwszy lekarz w Polsce zastosował tę metodę u pacjentów krytycznie chorych leczonych w warunkach intensywnej terapii.

W dniach 6-8 grudnia na jego zaproszenie SPSK Nr 4 odwiedził prof. David McWilliams, fizjoterapeuta kliniczny z ponad 15-letnim stażem pracy na oddziałach intensywnej terapii w cenionych ośrodkach w Wielkiej Brytanii (m.in. Coventry University Partnership Centre for Care Excellence), badacz metody wczesnej mobilizacji o najwyższym autorytecie. Prof. Williams jest autorem wielu projektów badawczych zgłębiających tej metody w zmniejszeniu ewentualnych powikłań i przyspieszeniu powrotu do sprawności pacjentów przebywających na oddziałach intensywnej terapii.

Podczas trzech dni spędzonych w Lublinie prof. David Mcwilliams wygłosił wykłady dla pracowników Klinicznego Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii, Klinicznego Oddziału Rehabilitacji i II Zakładu Fizjoterapii SPSK Nr 4, poznał też pracę tych jednostek.

- W Lublinie włączenie fizjoterapeutów w pracę oddziału intensywnej terapii jest czymś wyjątkowym, a zespół profesora Wojciecha Dąbrowskiego przoduje we wprowadzaniu wczesnej rehabilitacji pacjentów w stanie krytycznym - mówi prof. David McWwilliams. - Spotkanie z profesorem Dąbrowskim i jego zespołem było wielką przyjemnością. Podsumowaniem mojej dotychczasowej pracy i doświadczeniami podzieliłem się na wykładach przeprowadzonych dla zespołu intensywnej terapii, i później dla specjalistów fizjoterapii i medycyny rehabilitacyjnej. Efektem było kilka naprawdę dobrych dyskusji na temat postrzegania wczesnej rehabilitacji w Wielkiej Brytanii i obecnych strategii stosowanych w Lublinie – tłumaczy.

 

Wizyta prof. Davida McWilliamsa na Oddziale Intensywnej Terapii SPSK Nr 4 w Lublinie

Prof. Wojciech Dąbrowski i prof. David McWilliams na Oddziale Intensywnej Terapii SPSK Nr 4 w Lublinie (Fot. Alina Pospischil)

Wizyta prof. Davida McWilliamsa na Oddziale Intensywnej Terapii SPSK Nr 4 w Lublinie

Wizyta prof. Davida McWilliamsa na Oddziale Intensywnej Terapii SPSK Nr 4 w Lublinie (Fot. Alina Pospischil)

- Wizyta prof. Davida McWilliamsa pozwoliła nam rozszerzyć grupę chorych kwalifikowanych do wczesnej mobilizacji i przełamać bariery w stosowaniu tej metody istniejące wśród personelu pielęgniarskiego. W trakcie ćwiczeń praktycznych uczestnicy spotkań mogli się przekonać, że przy zachowaniu pewnych procedur możliwe jest rehabilitowanie pacjentów pod respiratorami, na terapiach nerkozastępczych, czyli pozaustrojowych – mówi prof. Dąbrowski.

- Podczas mojej wizyty omówiliśmy użycie sprzętu podtrzymującego i przy pomocy urządzenia Sara combiler mogliśmy po raz pierwszy wystawić wentylowanego pacjenta z łóżka, monitorując jednocześnie parametry w zakresie ciśnienia krwi i terapii nerkozastępczej. Przy użyciu tego urządzenia udało się spionizować pacjentkę przebywająca na oddziale intensywnej terapii od kilku tygodni. Zaczęliśmy planować realizację szeregu pomysłów na przyszłe badania i rozważać możliwości prezentacji fantastycznej pracy na intensywnej terapii i kontynuowania rozwoju w tej dziedzinie. Podczas mojej wizyty miałam również możliwość zwiedzenia wielu innych pomieszczeń szpitala oraz spędzenia czasu z profesor Alicją Załuską i profesorem Tomaszem Blicharskim. Byłem pod wrażeniem usług rehabilitacyjnych świadczonych w szpitalu i potencjalnych możliwości badań. Miałem również szczęście odwiedzić nowe Centrum Symulacji na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. Potencjał tego niesamowitego, bardzo imponującego obiektu do wspierania edukacji i szkoleń jest niezwykle ekscytujący - mówi prof. McWilliams.

 

Wizyta prof. Davida McWilliamsa na Oddziale Intensywnej Terapii SPSK Nr 4 w Lublinie

Wizyta prof. Davida McWilliamsa na Oddziale Intensywnej Terapii SPSK Nr 4 w Lublinie (Fot. Alina Pospischil)

Prof. David McWilliams

Prof. David McWilliams (Fot. Alina Pospischil)

 

Wizyta Prof. McWilliamsa zapoczątkowała ścisłą współpracę naukowo-praktyczną promującą Kliniczny Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii SPSK4 w Lublinie. Specjalista wyraził chęć dalszej współpracy z Samodzielnym Publicznym Szpitalem Klinicznym Nr 4, w tym wsparcie zespołów oddziałów fizjoterapii i rehabilitacji pomysłami na opracowanie projektów badawczych i artykułów do publikacji.

Nowatorska metoda mobilizacji - początki

Na początku pandemii Covid-19 prof. Wojciech Dąbrowski jako pierwszy lekarz w Polsce zastosował u wymagających intensywnego nadzoru pacjentów metodę wczesnej mobilizacji, która okazała się skutecznym postępowaniem poprawiającym wyniki leczenia i zmniejszającym śmiertelność. Mobilizowane podczas hospitalizacji osoby znacznie szybciej wracają do sprawności, a co za tym idzie – do życia społecznego. O nowatorskim sposobie pracy z chorymi rozpisywały się media lokalne i ogólnopolskie.

- Już dawno stwierdzono, że jeśli chory, nie tylko ten krytyczny, ale każdy, będzie wcześniej mobilizowany, będzie się poruszał, ćwiczył, to jego metabolizm będzie bardziej korzystny, a gospodarka hormonalna zbliżona do prawidłowej – mówił w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej prof. Dąbrowski.

 Dowody na korzystne działanie wczesnej mobilizacji zebrał m.in. prof. Jean Louis Vincent z Uniwersytetu Brukselskiego, który zaczął stosować tę metodę u krytycznie chorych na początku XXI wieku. Jego doniesienia o skuteczności aktywizacji hospitalizowanych potwierdziło wiele ośrodków na świecie.

- Wczesna rehabilitacja pozwala szybko polepszyć stan pacjenta, co jest kluczowe w bezpiecznym przekazaniu go do innych jednostek po zakończeniu leczenia w warunkach intensywnej terapii. Stanowi też szansę szybkiego powrotu chorego do pełnej lub częściowej mobilności. Obecnie większość pacjentów leczonych z powodu ciężkich, zagrażających życiu chorób nie jest niestety rehabilitowana. Powodem takiego postępowania jest brak odpowiedniego sprzętu jak i niedobór personelu. Uruchomienie programu w naszej klinice było możliwe dzięki posiadaniu wyszkolonego personelu oraz sprzętu rehabilitacyjnego, takiego jak rotor przyłóżkowy i  stół pionizujący – tłumaczy prof. Wojciech Dąbrowski.

Pandemia Covid-19 postawiła przed personelem Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii zadanie opieki nad pacjentami zakażonymi lub po zakażeniu wirusem SARS-CoV-2 wymagającymi intensywnego nadzoru. Osoby z ciężką niewydolnością oddechową spowodowaną rozwojem choroby wywołanej przez koronawirusa również są poddawane mobilizacji. Z chorymi pracują fizjoterapeuci, którzy do każdego podchodzą indywidualnie dobierając zestawy ćwiczeń, lekarze oraz pielęgniarki oddziału. Szczególne ważne jest również wsparcie psychologiczne – pracujący na oddziale psycholog mobilizuje chorych do walki o własne zdrowie.

- W zależności od stanu, pacjenci mogą być poddawani rozmaitym działaniom – od przewracania na brzuch i pionizacji, do używania chodzika i pedałowania na specjalnym rowerze przymocowanym do łóżka. Metody te mają na celu uniknięcie powstawania odleżyn i zaniku mięśni, harmonizację poszczególnych segmentów ciała względem siebie. Stosujemy fizjoterapię oddechową, która zwiększa wydolność układu oddechowego. Pacjenci ćwiczą mięśnie wydechowe poprzez pogłębione i wydłużone dmuchanie. Nad mięśniami wdechowymi pracują z urządzeniem Treshold stawiającego opór przy wdychaniu. Mobilizowani są wszyscy pacjenci, nawet ci pod respiratorem. Leczenie jest długie i trudne, ale daje efekty. Śmiertelność na oddziale jest znacznie niższa niż w innych jednostkach intensywnej terapii – zaznacza Robert Fiut, fizjoterapeuta z II Zakładu Fizjoterapii SPSK Nr 4.

Wizyta prof. Davida McWilliamsa na Oddziale Intensywnej Terapii SPSK Nr 4 w Lublinie

Wizyta prof. Davida McWilliamsa na Oddziale Intensywnej Terapii SPSK Nr 4 w Lublinie (Fot. Alina Pospischil)

 

Klinika Anestezjologii i Intensywnej Terapii SPSK Nr 4

I Klinika Anestezjologii i Intensywnej Terapii Świadczy usługi w zakresie wszystkich najnowocześniejszych procedur wykonywanych przez poszczególne jednostki szpitala. Rocznie jej zespół walczy o zdrowie i życie ok. 600 krytycznie chorych pacjentów i udziela ok. 16 tys. świadczeń anestezjologicznych.

Personel kliniki jako pierwszy w Polsce wdrożył pozaustrojowe usuwanie dwutlenku węgla u pacjentów leczonych z ciężkim ARDS. Jest również pionierem innowacyjnej metody antykoagulacji w trakcie tej terapii.

Klinika Anestezjologii i Intensywnej Terapii jest bezsprzecznie liderem w monitorowaniu głębokości sedacji u krytycznie chorych oraz u pacjentów poddanych znieczuleniu ogólnemu. Jako jedyna w kraju wdrożyła monitorowanie hemodynamiczne, a jej personel przeszedł szkolenie celem wdrożenia monitorowania ryzyka hipotensji u pacjentów poddanych rozległym operacjom z zakresu torakochirurgii i neurochirurgii.

Zespół Intensywnej Terapii SPSK Nr 4 jest także jedną z nielicznych prowadzących leczenie pacjentów w głębokiej hipotermii z użyciem ECMO. I Klinika Anestezjologii i Intensywnej Terapii wdrożyła szeroko metodę infiltracji rany w leczeniu bólu pooperacyjnego. Metoda ta zyskała szerokie uznanie w innych szpitalach w Polsce.

Personel kliniki prowadzi zarówno działalność leczniczą, jak i dydaktyczną. Współpracuje ze specjalistami z zagranicznych ośrodków. Jednym z nich jest dr n. med. Manu Ludovic Malbrain, kierownik Intensywnej Terapii i dyrektor Szpitala Św. Erasmusa w Antwerpii. Belgijski internista i lekarz intensywnej terapii pracuje wraz z prof. Wojciechem Dąbrowskim w grupie badawczej przy Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. Łączy ich wspólne zainteresowanie tematami ciśnienienia śródbrzusznego i płynoterapii.

- Kliniczny Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii SPSK Nr 4 jest na światowym poziomie. Jest świetnie zorganizowana, posiada każdy potrzebny sprzęt, np. odpowiednie respiratory, technologię pomiaru saturacji, dzięki której można zmierzyć nasycenie krwi tętniczej, urządzenia ciągłej hemofiltracji żylno-żylnej i bioimpedancji, neuromonitoring czy łóżka do intensywnej opieki medycznej z wbudowanymi wagami, które pozwalają określić masę ciała pacjentów i balans płynów, co jest niezbędne do podania odpowiedniej dawki leków, płynów i anestetyków. Nie każdy oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii może się pochwalić takim wyposażeniem – mówi dr n. med. Manu Ludovic Malbrain, który zamierza rozpocząć współpracę naukową pomiędzy ośrodkami w Belgii i Polsce. 

Część zespołu Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii SPSK Nr 4 w Lublinie

Część zespołu Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii SPSK Nr 4 (Fot. Maciej Rukasz)