W piątek Oddział Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 4 w Lublinie był w kolorze fioletowym. Miało to związek z obchodzonym 17 listopada Światowym Dniem Wcześniaka. Korytarz oddziału został udekorowanym kolorowymi papierowymi skarpetkami, na drzwiach i ścianach zostały rozwieszone dziecięce rysunki, a sale przyozdobiły fioletowe balony.
Oddział Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka SPSK Nr 4, kierowany przez dr n. med. Eulalię Majewską, która jest również Konsultantem Wojewódzkim w dziedzinie neonatologii, każdego roku 17 listopada obchodzi dzień wcześniaka.
– Nie gloryfikujemy wcześniactwa jako takiego. Zadaniem ochrony zdrowia i położniczym jest profilaktyka wcześniactwa, które jest bardzo poważnym obciążeniem stanu dziecka, a także poważnym powikłaniem. Dziecko powinno się rodzić w terminie, pomiędzy 38. a 40. tygodniem życia. Natomiast wcześniactwo oznacza, że coś zostało przedwcześnie przerwane. Rozwój dziecka nie jest jeszcze ukończony. 17 listopada z okazji Światowego Dnia Wcześniaka dekorujemy oddział rozwieszając m.in. kolorowe wykonane z papieru skarpetki, których jak widać jest bardzo dużo. Wzięło się to stąd, że symbolem Światowego Dnia Wcześniaka, ustanowionego w 2010 roku, jest kolor fioletowy. Poza tym tzw. socks line, czyli ciąg 10 skarpetek, z których jedna jest wyraźnie mniejsza od pozostałych, symbolizuje to, że mniej więcej co 10 dziecko jest wcześniakiem, czyli mniejszym dzieckiem niż każdy noworodek – mówi dr n. med. Eulalia Majewska.
Zespół Oddziału Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka SPSK Nr 4 w Lublinie (fot. Łukasz Głaczkowski/SPSK Nr 4)
Jedna z sal z dekoracją (fot. Łukasz Głaczkowski/SPSK Nr 4)
Wśród dekoracji znajdującej się w oddziale są również prace uczniów Szkoły Podstawowej nr 50 w Lublinie, które uczęszczają do świetlicy. W tym roku kolorowe laurki z życzeniami przygotowały dzieci z klasy II. Szkoła znajdująca się przy ul. Roztocze od kilku lat współpracuje z oddziałem, dzięki dr n. med. Ludmile Gorbaczewskiej-Janeczko.
– W tym roku dzieci przygotowały laurki dla mam wcześniaków. Chcemy wesprzeć te panie, oderwać je choć na chwilę od codzienności, bo mamy świadomość w jak trudnej sytuacji się znalazły. Uczniowie wykonywali te prace z wielkim zaangażowaniem. Włożyli w to dużo pracy i serca. Jestem pod wielkim wrażeniem ile empatii jest w napisanych przez nie życzeniach. Czytając je serce rośnie i cieszy to, że jako wychowawczynie możemy rozwijać ich wrażliwość na innych ludzi. To wielka radość także dla nas. Przed przystąpieniem do wykonywania prac rozmawiamy z uczniami o pracy lekarzy, dzieciach, które urodziły się przedwcześnie, wyjaśniamy co to jest inkubator – mówi Joanna Szajda ze Szkoły Podstawowej nr 50 w Lublinie, która wspólnie z zespołem wychowawców w świetlicy szkolnej pomagała dzieciom w wykonaniu prac.
Jedna z mam razem ze swoim dzieckiem. Na szafce prezent z okazji Światowego Dnia Wcześniaka oraz laurka (fot. Łukasz Głaczkowski/SPSK Nr 4)
Laurki przygotowane przez dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 50 w Lublinie (fot. Łukasz Głaczkowski/SPSK Nr 4)
Każde dziecko i jego mama dostali taką laurkę ze wzruszającym tekstem oraz symboliczne prezenty np. piłeczki sensoryczne. Oto kilka przykładów życzeń przygotowanych przez dzieci: „Mamusiu kocham Cię! Dziękuję, że jesteś. Mamusiu jestem Twoim Bobaskiem”, ”Życzę pani, by pani dziecko wróciło szybko z panią do domu i było szczęśliwe”.
Oprócz dekoracji oddziału odbyło się również spotkanie w kawiarni Cafe Baby dla rodziców i wcześniaków w różnym wieku. Atmosfera była bardzo sympatyczna. Personel medyczny oddziału miał okazję podziwiać rozwój dzieci, które przyszły na świat w SPSK Nr 4 i przez pewien czas były pod ich opieką oraz porozmawiać z oddanymi dzieciom rodzicami.
Wejście na Oddział Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka z dekoracją przygotowaną z okazji Światowego Dnia Wcześniaka (fot. Łukasz Głaczkowski/SPSK Nr 4)
Jedna z sal na oddziale (fot. Łukasz Głaczkowski/SPSK Nr 4)
W Polsce rocznie na świat przychodzi około 26 tysięcy wcześniaków. Średnia wcześniactwa w kraju kształtuje się na poziome 10 procent. W ośrodkach o najwyższym III stopniu referencyjności opieki okołoporodowej ten procent jest wyższy. A takim właśnie ośrodkiem jest Klinika Położnictwa i Perinatologii, w skład której wchodzą Kliniczny Oddział Położnictwa i Perinatologii oraz Oddział Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka. W SPSK Nr 4 w Lublinie odsetek wcześniactwa kształtuje się na poziomie 17 procent. Wynika to stąd, że w szpitalu jest najwięcej przedwczesnych porodów. Działa również Poradnia Ciąż Wielopłodowych. Oznacza to, że wszystkie bliźnięta, trojaki oraz czworaki są pod kontrolą specjalistów z tej poradni. Później mamy tych dzieci rodzą w szpitalu, a ich dzieci – wcześniaki są leczone w tutejszym oddziale.
Oddział Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka jest największym tego typu oddziałem w województwie lubelskim. Rocznie jest tutaj hospitalizowanych średnio ok. 300 wcześniaków. W tym roku w SPSK Nr 4 w Lublinie przyszły już na świat trzy triplety trojaków. O wiele więcej jest bliźniaków, aktualnie w oddziale jest pięć par bliźniąt. W SPSK Nr 4 urodziły się, a później były leczone w Oddziale Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka wcześniaki zarówno z Lublina oraz innych miast i miejscowości regionu.
(fot. Łukasz Głaczkowski/SPSK Nr 4)
(fot. Łukasz Głaczkowski/SPSK Nr 4)