W Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym Nr 4 w Lublinie, drugi raz w tym roku, urodziły się trojaczki. Społeczność szpitala Dzieciom i Ich Rodzicom życzy dużo zdrowia.

Trojaczki przyszły na świat w 28. tygodniu ciąży. Pierwsza urodziła się Oliwia, po niej Zuzanna, a na koniec Mikołaj.

- Oliwia ważyła 1130 gramów, Zuzia – 1000 gramów, Mikołaj – 1080 gramów – mówi dr n. med. Eulalia Majewska kierująca Oddziałem Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka SPSK Nr 4 w Lublinie.

Szczęśliwymi rodzicami są państwo Monika i Paweł z powiatu lubelskiego. To pierwsze dzieci małżeństwa.

– O tym, że ciąża jest trojacza, dowiedzieliśmy się podczas drugiego badania USG. To było w październiku ubiegłego roku. Na pierwszym badaniu była mowa o jednym pęcherzyku ciążowym, czyli jednym dziecku. - mówi mama Oliwi, Zuzanny i Mikołaja.

- Wiadomość, że to są trojaczki, to był dla nas szok. Ale jednocześnie dzień, w którym dowiedzieliśmy się, że będziemy rodzicami trójki dzieci był dla nas najszczęśliwszy w życiu – wspomina tata dzieci, Pan Paweł. Dodaje, że szczęśliwi są także dziadkowie i pradziadkowie wcześniaków. W domu wszystko jest już gotowe na ich przywitanie.

– Dziadkowie czekali na wnuki, a pradziadkowie – ze względu na swój wiek, nawet nie przypuszczali, że doczekają prawnucząt. I to jeszcze trójki na raz – podkreśla pani Monika.

 

Trojaczki z rodzicami w sali neonatologicznej

Fot. Zespół ds. Komunikacji

 

Rodzeństwo jest pod najlepszą opieką, ponieważ zarówno Kliniczny Oddział Położnictwa i Perinatologii, w którym przyszły na świat, jak i Oddział Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka SPSK Nr 4 w Lublinie, gdzie obecnie przebywają, są ośrodkami klinicznymi o najwyższym, trzecim stopniu referencyjności w opiece nad matką i dzieckiem.

- Tu, w szpitalu jest cudowna opieka. Dziękujemy paniom położnym, paniom doktor i całemu personelowi – podkreśla pan Paweł.

 

Trojaczki z rodzicami w sali neonatologicznej widok z boku

Fot. Zespół ds. Komunikacji

 

Trojaczki przyszły na świat 24 marca br. Będą jeszcze przybywać pod opieką specjalistów w szpitalu.

– Żeby można było zabrać dzieci do domu muszą ważyć co najmniej 2 kilogramy. Powinny zostać zaszczepione przeciwko gruźlicy, ale też przeciwko innym chorobom. Trojaki zbliżają się już do tych terminów, bo kalendarz szczepień rozpoczyna się w 6. tygodniu życia. Poza tym dzieci muszą zacząć jeść samodzielnie przez smoczek lub z piersi. Obecnie są bowiem karmione przez zgłębnik – pokarm trafia prosto do żołądka. Odruch ssania, skoordynowanie ssania, połykania i oddychania, to jest proces, który wymaga dojrzewania układu nerwowego. Do tego więc muszą jeszcze dojrzeć i tego wszystkiego się nauczyć. Póki co opanowały samodzielne oddychanie bez wsparcia, choć okresowo potrzebują jeszcze tlenu w inkubatorach – tłumaczy dr n. med. Eulalia Majewska.

To drugi triplet, który przyszedł na świat w SPSK Nr 4 przy wsparciu specjalistów ze szpitala. W styczniu 2023 r. urodziły się także dwie dziewczynki i chłopiec. Rodzice rodzeństwa pochodzą z Ukrainy.

– Poród drugich w tym roku trojaków jest znaczący i ważny szczególnie w kontekście niżu demograficznego w Polsce. W związku z funkcjonowaniem od sierpnia 2022 roku poradni dla pacjentek ciąż mnogich w szpitalu wzrosła liczba takich porodów. W 2022 roku w SPSK Nr 4 urodziły się: jedno rodzeństwo trojaczków i 43 pary bliźniąt. W tym roku, do 27 kwietnia na świat w SPSK Nr 4 przyszły 2 rodzeństwa trojaków i 10 par bliźniąt – podkreśla prof. dr hab. n. med. Bożena Leszczyńska – Gorzelak kierująca Klinicznym Oddziałem Położnictwa i Perinatologii SPSK Nr 4 w Lublinie.

 

Trojaczki z tatą w sali neonatologicznej

Trojaczki z mamą w sali neonatologicznej

Fot. Zespół ds. Komunikacji